Zmysły węchowe

butelka perfum
Zapachy są prawie tak stare jak sama cywilizacja. Najstarsze dowody na wytwarzanie perfum pochodzą z epoki brązu, prawie 4000 lat temu. Starożytni Egipcjanie destylowali botaniczne zapachy, takie jak attar i lilia, nie tylko po to, by pachnieć lepiej, ale jako znak statusu społecznego.

Pierwszymi chemikami byli perfumiarze, którzy pracowali w Mezopotamii. Produkcja perfum ewoluowała od podstawowych destylacji roślin i olejków eterycznych dostępnych tylko dla zamożnych w kwitnący przemysł, który przynosi miliardy dolarów zysku rocznie, a wszystko to zależy od części ciała, którą często pomijamy: ludzkiego nosa.

Pomimo tego, w co do niedawna wierzyła nauka, ludzie rzeczywiście mają dobry węch. Chociaż nie możemy porównywać się z psami, które mają aż 230 milionów receptorów węchowych w porównaniu do naszych 50 milionów, ludzie wciąż są w stanie rozróżnić więcej zapachów, niż początkowo sądzili naukowcy. Nasze nosy działają poprzez zbieranie cząsteczek zapachowych podczas wdechu. Cząsteczki te są następnie rozpuszczane w cienkiej błonie umieszczonej kilka cali w jamie nosowej. Następnie małe włoski, zwane rzęskami, wysyłają sygnały elektryczne do opuszki węchowej, która łączy się bezpośrednio z czterema różnymi obszarami mózgu. Kora czołowa jest odpowiedzialna za naszą zdolność postrzegania samego zapachu. Hipokamp zapewnia kontekst dla zapachu w postaci pamięci, natomiast ciało migdałowate i podwzgórze odpowiadają za podtekst emocjonalny i motywacyjny.

Firmy kosmetyczne i perfumerie wydają miliardy dolarów rocznie na dbanie o nasz bardzo oczerniany zmysł węchu. Chociaż nadal są używane jako symbol statusu (niektóre wody kolońskie mogą kosztować setki dolarów), większość zapachów jest sprzedawana jako czyniąca użytkownika bardziej atrakcyjnym dla płci przeciwnej. Kobieta może uważać mężczyznę, który nosi wodę kolońską zawierającą piżmo za atrakcyjnego, ponieważ piżmo łączy się z męskością. Perfumy o zapachu wanilii mogą przywoływać wspomnienia wypieków i sprawić, że osoba je nosząca będzie wyglądać na bardziej przystępną i otwartą, podczas gdy ściągające lub ostre zapachy mogą sprawić, że będą wyglądać na zamknięte i nieprzyjemne. Zapachy takie jak piżmo są postrzegane jako bardziej męskie i mocne, co czyni je podstawą prawie wszystkich wód kolońskich (i nie tylko kilku perfum), podczas gdy zapachy kwiatowe są zazwyczaj uważane za kobiece. Jednak nie zawsze tak jest.

Jak u wszystkich ssaków, nasze nosy mają wpływ na to, do kogo nas pociąga, ale nie w taki sposób, jak myśleli kiedyś naukowcy. Chociaż niewiele jest dowodów na to, że wody kolońskie i perfumy zawierające ludzkie feromony są skuteczne, istnieje wiele dowodów na to, że sposób, w jaki wąchamy, wpływa nie tylko na to, jak inni nas postrzegają, ale także na to, jak my sami siebie postrzegamy. W jednym z badań mężczyźni, którzy używali wody kolońskiej, nie tylko zachowywali się pewniej, ale także byli oceniani przez kobiety jako bardziej pewni siebie, a tym samym atrakcyjni, na podstawie jedynie wizualnych wskazówek. Kilka badań wykazało, że kobiety nie wybierają perfum, które uważają za atrakcyjne dla innych, ale dla siebie, często wybierają zapachy, które uzupełniają ich naturalny zapach ciała.

Chociaż naukowcy i perfumiarze mogą dyskutować o przydatności perfum zawierających ludzkie feromony, istnieją dowody na to, że przynajmniej jeden zapach ma wpływ na seksualność kobiety. W 1966 roku Christian Dior był pierwszą perfumerią, która użyła chemicznego hedione w swoich perfumach Eau Sauvage. Perfumy stały się popularne zarówno wśród mężczyzn, jak i kobiet. Tak wiele kobiet wybrało Eau Sauvage jako swoje osobiste perfumy, że Dior wypuścił Diorellę, wersję skierowaną specjalnie do kobiet. Inni perfumiarze poszli za jego przykładem, dodając hedione do swoich własnych zapachów.

Co sprawiło, że Eau Sauvage jest tak popularne? Chociaż naukowcy w tamtym czasie o tym nie wiedzieli, hedion aktywuje bardzo specyficzny receptor feromonów u ludzi. Receptor ten aktywuje obszary w podwzgórzu kobiety, które stymulują świadomość seksualną poprzez uwalnianie hormonów płciowych.

Niezależnie od tego, czy nosisz zapach, aby poczuć się pewniej, przyciągnąć partnera, czy pokazać swoją pozycję społeczną, nauka stojąca za tym, jak pachniesz, jest fascynującą mieszanką oczekiwań perfumiarza i osobistych doświadczeń nabywcy. Nic dziwnego, że istnieją tysiące zapachów, od prostych olejków po wielowarstwowe kreacje, które zmieniają się wraz z temperaturą ciała użytkownika.