W posunięciu okrzykniętym kolejnym ważnym krokiem w kierunku powszechnego przyjęcia kryptowalut, Republika Środkowoafrykańska głosowała za przyjęciem przepisów, które zalegalizowałyby używanie bitcoinów jako oficjalnej waluty kraju. Znany z produkcji złota i diamentów, kraj przyjął bitcoin jako prawny środek płatniczy po jednomyślnym przyjęciu przez prawodawców ustawy w parlamencie. W ten sposób CAR staje się również drugim po Salwadorze krajem na świecie, który przyjął kryptowalutę.
Ten ruch wprawił ekspertów w zakłopotanie, ale oświadczenie prezydenta Republiki Środkowoafrykańskiej powiedziało, że przyjęcie Bitcoina jako prawnego środka płatniczego stawia ten kraj „na mapie narodów”. Obed Namsio, szef sztabu prezydenta Faustina Archangela Touadery, powiedział agencji Reutera, że uchwalenie historycznego prawa otworzy przed krajem nowe możliwości. Namsio dodał, że wykorzystanie bitcoina jako prawnego środka płatniczego ma zgodę prezydenta, ponieważ decyzja „poprawi warunki życia obywateli Afryki Środkowej”.
Jak to się stanie, pozostaje kwestią otwartą. CAR, jeden z najmniej zaludnionych krajów na świecie, ma niezwykle niski odsetek osób z dostępem do internetu. A ponieważ wszystkie transakcje bitcoinowe wymagają połączenia internetowego, aby zarejestrować cały proces finansowy w łańcuchu blokowym, wyjaśnienie transformacyjnej mocy bitcoina mieszkańcom Republiki Środkowoafrykańskiej jest zadaniem zniechęcającym, brzmi bardziej retorycznie niż rzeczowo.
Martwi się bardziej niż rozwiązania
W ogarniętej konfliktami dzielnicy, w której tylko około pół miliona ludzi ma dostęp do Internetu, a tylko 14 procent populacji ma dostęp do elektryczności, wywieranie presji na Bitcoin spowodowało, że zarówno wewnątrz, jak i na zewnątrz musi być zdziwionym. Pomijając kwestie infrastruktury, eksperci uważają, że decyzja ma więcej wspólnego z zakwestionowaniem franka CFA w Afryce Środkowej, obecnie używanej waluty.
Powiązany z euro i regulowany przez Bank Państw Środkowoafrykańskich (BEAC), frank CFA wymaga umowy, która zapewnia posiadanie co najmniej 50% jego zagranicznych aktywów z francuskim Skarbem Państwa, system, który blokowałby rozwój kraj. Z drugiej strony BEAC powiedział Reuterowi, że nie ma wcześniejszych informacji na temat niedawnej legalizacji bitcoinów w Republice Środkowoafrykańskiej. Jednak legalizacja nie rozwiązuje wszystkich problemów, ponieważ brak odpowiednich ram do regulowania aktywów kryptograficznych jest otwartym zaproszeniem do oszustw i oszustw.
Podejmując powyższą decyzję, dyrektor oddziału Afryki Międzynarodowego Funduszu Walutowego, Abebe Aemro Selassie, powiedział dziennikarzom, że legalizacja bitcoina nie powinna być postrzegana jako „panacea na wyzwania” warunków gospodarczych, z jakimi boryka się nasz kraj”. Z drugiej strony niektórzy twierdzą, że przedsiębiorcy nie będą już musieli zajmować się przeliczaniem franków CFA na dolary, ponieważ to samo może się teraz zdarzyć między posiadanym przez nich bitcoinem a dolarem bezpośrednio w telefonie.