Chiński Alibaba przestanie sprzedawać maszyny do wydobywania kryptowalut

kryptowaluty
Alibaba odniósł się do niedawnego zakazu chińskiego dla wszystkich kryptowalut.

Zakaz pojawił się po chińskim rządzie, który wydał własne ogólne ogłoszenie zakazujące wszelkiego handlu kryptowalutami w kraju.

Nowy zakaz, po raz pierwszy opublikowany dla w anglojęzycznych mediach przez Coindesk, podkreśla zakaz sprzedaży maszyn do kopania kryptowalut, ale obejmuje również aspekty kryptowalut, w tym same waluty, jak wszystkie tutoriale.

Z ogłoszenia Alibaba:

Alibaba.com zabroni sprzedaży koparek walut wirtualnych, oprócz zakazu sprzedaży walut wirtualnych, takich jak Bitcoin, Litecoin, BeaoCoin, QuarkCoin i Ethereum, które obejmują między innymi:

1) Sprzęt i oprogramowanie służące do pozyskiwania wirtualnych walut, takich jak kopacze bitcoinów;

2) Samouczki, strategie i oprogramowanie do pozyskiwania wirtualnych walut, takie jak samouczki dotyczące górnictwa.

Bitcoin

Według giganta handlu detalicznego zakaz wejdzie w życie 8 października, chociaż sprzedawcy zewnętrzni nie poniosą poważnych konsekwencji za naruszenie ich przed 15 października.

Jak zauważa Coindesk, Alibaba jest nie tylko głównym sprzedawcą internetowym w Chinach, ale ma również filie w całej Azji, w tym Aliexpress i Lazada.

Chiny ostatnio rozprawiły się z kryptowalutami, ponieważ coraz więcej dowodów wskazuje na ich horror środowiskowy.
Entuzjaści Bitcoina twierdzą, że kryptowaluty nie są takie złe, chociaż niektórzy górnicy środowiska muszą szukać niekonwencjonalnych sposobów na uczynienie tego bardziej ekologicznego, w tym niedawny plan podejścia do energii jądrowej, poinformował wczoraj Earther.

Chiński rząd centralny przez jakiś czas nienawidził kryptowalut, chociaż w dużej mierze opuścił lokalne przepisy dotyczące górnictwa. Wszystko zmieniło się w piątek wraz z całkowitym zakazem w Chinach, co bardzo utrudniło entuzjastom działanie w tym kraju na dowolnym poziomie.

Promotorzy kryptowalut twierdzą, że monety takie jak bitcoin i ethereum nie uznają granic, a chiński zakaz nie może powstrzymać ludzi od handlu. Jednak wiele osób, które posiadają kryptowaluty, wchodzi w interakcję z giełdą bez trzymania kluczy do portfela. Biorąc pod uwagę bariery wejścia, niewiele jest osób, które przeciętny w kraju, nie mówiąc już o autorytarnym kraju, takim jak Chiny, akceptują złożoność, która do tej pory okazała się wysoce spekulacyjna.